W ubiegłym tygodniu cztery uczennice naszej szkoły: Gabriela Budziak, Aleksandra Dziedzic, Weronika Kosiba i Oliwia Przepióra wraz z nauczycielkami, Panią Anetą Gawlik – Niziołek oraz Panią Pauliną Michalec, wyjechały do Anglii, w ramach programu ERASMUS+.
Przygoda rozpoczęła się od lotu do Manchesteru, a na miejscu, zapoznania się z ekipami z Cypru oraz Hiszpanii. Następnie udaliśmy się do miasteczka Appleby, w którym spędziliśmy resztę pobytu.


W poniedziałek rozpoczął się dla nas tydzień, pełen wrażeń. Najpierw zostaliśmy przywitani przez dyrektora tamtejszej szkoły, który oprowadził nas po szkole i opowiedział, jak wygląda ich system nauczania. Następnie wraz z grupą uczniów angielskich, udaliśmy się do centrum miasteczka, gdzie rozwiązywaliśmy wspólnie zagadki, dotyczące historii miasta.
We wtorek, wraz z najstarszą klasą tamtejszej szkoły, pojechaliśmy na wycieczkę nad jezioro.
Tam znów czekały nas ciekawe zadania. Podzieleni na grupy szukaliśmy roślin, wskazanych przez nauczyciela. W ten sposób mogliśmy poznawać i podziwiać przyrodę, charakterystyczną dla tamtego regionu. Na koniec uczestniczyliśmy we wspaniałym rejsie po jeziorze.

W środę cały dzień spędziliśmy w szkole. Najpierw mieliśmy zajęcia artystyczne. Każdy uczestnik dostał notes, który mógł ozdobić specjalną techniką. Nasze prace były przepiękne i pomysłowe. Oczywiście, wzięliśmy je ze sobą do Polski.
W dalszej części dnia, zostaliśmy zaproszeni do sali, gdzie byli wszyscy uczniowie oraz nauczyciele z angielskiej szkoły. Każde państwo, uczestniczące w programie, przedstawiło prezentację o swoim kraju oraz szkole, wszystko po to, abyśmy mogli lepiej się poznać.
Na koniec dnia, mogliśmy uczestniczyć w wybranych zajęciach szkolnych, zobaczyć, jak wygląda lekcja w Anglii, a nawet wspólnie z angielskimi uczniami, brać aktywny udział w zadaniach.

Czwartek minął nam bardzo aktywnie. Najpierw w grupach, braliśmy udział w poszukiwaniach produktów, które były ukryte w różnych częściach dużego ogrodu. Następnie z tych produktów, musieliśmy przygotować sobie poczęstunek. Okazało się, że mamy zrobić naleśniki, w dodatku smażyć je będziemy nad ogniskiem, które mamy sami rozpalić!
To było dla nas ogromne wyzwanie. Na szczęście, Pani, która prowadziła zajęcia, wszystko nam pokazała i nauczyła nas, radzić sobie w różnych warunkach.
Na koniec dnia, tworzyliśmy różne rzeczy, typu ramki na zdjęcia, czy naszyjniki, wykorzystując tylko kawałki drewna i włóczkę.

W ostatni dzień naszego pobytu, już rano zaskoczyła nas miła niespodzianka. Czekał na nas starodawny autobus, który zabrał nas na wycieczkę do fabryki serów. Mogliśmy zobaczyć jak powstają sery, spróbować ich oraz kupić te, które nam najbardziej smakowały.
Na koniec dnia, uczestniczyliśmy w kolacji pożegnalnej wraz z przedstawicielami nauczycieli i uczniów ze szkoły w Appleby.
Niestety w sobotę rano, musieliśmy pożegnać się z ekipami z Hiszpanii, Anglii oraz Cypru, gdyż nasza przygoda dobiegła końca.

Ten tydzień był pełen wrażeń, poznaliśmy wspaniałych ludzi z innych krajów, ich tradycje oraz mogliśmy podszlifować język angielski. Ten wyjazd na długo pozostanie w naszej pamięci!

{phocagallery view=category|categoryid=323|limitstart=0|limitcount=0}  

Autor: mgr Paulina Michalec